Właśnie pojawiłem się na świecie, nie mam pojęcia co się dzieje. Kompletnie oszołomiony próbuje oddychać. O! udało się. Zaraz… Co to za dźwięk, kto tak wrzeszczy?! Nie… niemożliwe, że to ja. Dlaczego tu jest tak jasno i głośno? Gdzie jest mój ulubiony szum i bicie serduszka? O jest, słysze.. To serduszko mnie uspokaja, w końcu znajomy dźwięk. Ten zapach też poznaje, lubię go. Mmmm… mniam, jakie dobre mleczko. Hmm.. może nawet mi się tu spodoba. Ale najpierw zrobię kupę!
Każde nowe życie zaczyna się mniej więcej właśnie tak! Z każdym dniem, tygodniem, miesiącem dziecko się zmienia. Zaczyna się rozwijać, uczyć i poznawać świat. Według mnie pierwszy rok życia dziecka jest fascynujący. W żadnym następnym etapie życia, dziecko nie zmienia się w takim tempie. Ale spokojnie, zaskakiwać będzie jeszcze długo 😉
Pierwszy miesiąc
Pierwsze dnia życia maluszka przebiegają dosyć płynnie. Polegają one głównie na jedzeniu, wypróżnianiu się i spaniu. Wszystkie te elementy, pojawiają się kilkanaście razy w ciągu dnia i nocy, zazwyczaj naprzemiennie. Takie maleństwo, nie ma wielkich potrzeb. Ważne, aby było najedzone i przebrane. Już od pierwszych dni, najważniejszą osobą w życiu noworodka jest jego mama. Oczywiste! W końcu to jej głos znany jest dziecku najlepiej, jej zapach i bicie serca. Nie wspominając o tym, że jest także „lodówką pełną pyszności”.
Noworodek w pierwszym miesiącu swojego życia, ma bardzo słaby wzrok. Widzi jedynie z maksymalnej odległości 30 cm, wszystko co jest dalej jest rozmazane. Pierwsze obrazy, nie mają ostrości, a widoczne jest jedynie to co jest w kontrastujących barwach. Czyli połączenia jasnych i ciemnych kolorów, takich jak czarny z białym, czerwony z czarnym itp.
Drugi miesiąc
Noworodek zaczyna poznawać swoje ciało, odkrywa że posiada nóżki i rączki. Nie umie jeszcze utrzymywać przedmiotów i w dalszym ciągu należy podtrzymywać jego główkę. Mimo to położony na brzuszku, dzielnie zaczyna unosić głowę do góry. Miesięczny bobas rozpoznaje znajome twarze, zmienia się na widok mamy lub taty. Rozpoznaje również dźwięki i potrafi okazać, która melodia wpływa na niego korzystnie. Muzyka wspaniale stymuluje rozwój dziecka, dlatego warto ją puszczać w obecności maleństwa.
Trzeci miesiąc
Między drugim a trzecim miesiącem życia dziecka, zaczyna ono tzw. głużenie. Niemowlę zaczyna wydobywać gardłowe dźwięki, często przypominające literkę R. Nie są to próby komunikacji, ale na pewno jest to kolejny krok w rozwoju dziecka. Kolejnym etapem będzie tzw. gaworzenie, ale to nastąpi za kilka miesięcy.
Dziecko, które ukończyło dwa miesiące swojego życia, zaczyna bardziej świadomie wodzić wzrokiem za konkretnym przedmiotem lub dźwiękiem. Taki maluch podejmuje próby uśmiechu, świadome czy nie z pewnością są to wyjątkowe chwile dla rodziców.
Dwumiesięczny maluch zaczyna normować swój rytm dnia i nocy. Z doświadczenia podpowiem, że odbywa się to różnie. Moja pierwsza córka w trzecim miesiącu życia przesypiała już całe nocki, a w ciągu dnia spała bardzo mało (ale muszę zaznaczyć, że jej noc zaczynała się o 19 a kończyła ok. 9 rano). Druga córka natomiast, również unormowała swój rytm nocy, w taki sposób, że budziła się co dwie lub trzy godziny. Jadła i spała dalej. Powtarzam to ciągle- dzieci są różne 🙂
Czwarty miesiąc
Na tym etapie widać już znaczącą różnicę pomiędzy noworodkiem a niemowlakiem. Dziecko zaczyna dokładnie rozpoznawać osoby ze swojego otoczenia, okazywać radość i niezadowolenie. Maluch próbuje chwytać różne przedmioty, choć wygląda to dosyć niezdarnie jest to kolejny krok w rozwoju malucha, który wywołuje uśmiech na twarzy rodzica.
Charakterystyczną cechą w tym wieku u dziecka jest dosyć mocne ślinienie się. Często jest ono mylone z ząbkowaniem, jednak nie ma ono z nim nic wspólnego. Dzieci zaczynają się ślinić ponieważ nie mają umiejętności regularnego połykania, a ślina zaczyna się wytwarzać w dużej ilości. Jest to zjawisko zupełnie normalnie i jedyne co należy robić, to wycierać buzię dziecka, aby nie uszkodzić wrażliwej skóry.
Piąty miesiąc
W jakiej chwili jako rodzic, czułaś prawdziwą radość? Myślę, że jednym z kilku takich ważnych momentów jest uśmiech, a nawet śmiech dziecka. To właśnie w piątym miesiącu życia malucha możemy usłyszeć jego radość. To właśnie te momenty pozostaną w mojej pamięci na zawsze. Pierwszy śmiech moich dzieci. Na tym etapie dziecko jest już silniejsze, potrafi utrzymać głowę i pewniej trzyma przedmioty w rączce. Otaczający świat dla takiego malucha jest teraz bardzo ciekawy. Dzięki obserwacji otoczenia niemowlę doskonale rozwija swój umysł. Po ukończeniu czterech miesięcy, maluch podejmuje pierwsze próby siedzenia. Udaje się to, ale tylko przy podtrzymywaniu. W tym okresie nie powinno się sadzać dziecka na dłużej, ale można za to na krótką chwilę posadzić i podtrzymywać go na kolanach.
Po czwartym miesiącu można zaobserwować już przebijające się pierwsze ząbki. Zazwyczaj są to dolne jedynki, które według ogólnych reguł powinny się przebić do ok. 6 miesiąca życia. Ale nie martwcie się, jeśli tak nie jest. Mojej młodszej córce pierwszy ząbek przebił się dopiero w 10 miesiącu, a zaraz po nim kolejne trzy. Według naszego lekarza pediatry nie było w tym nic złego. Mało tego, podobno zęby które wyrastają później są mocniejsze.
Szósty miesiąc
W tym okresie zaczyna się zwiększona sprawność fizyczna dziecka. Możecie się spodziewać, że wchodząc do pokoju maluszka zobaczycie go leżącego na brzuchu po mimo, że położyliście go na plecach. Ukończone 5 miesięcy to czas kiedy dziecko zaczyna być bardziej mobilne. Uczy się pełzać i przewracać. Zaczyna się okres, kiedy rodzice nie mogą spuścić dziecka z oczu, ani pozostawiać go na powierzchni, z której poprzez swoje nowe umiejętności ruchowe mógłby spaść. Chwytanie różnych przedmiotów wychodzi maluchowi coraz lepiej i zazwyczaj kończy się to włożeniem przedmiotu to buzi. To też jest zupełnie normalny proces poznawania świta. W tym okresie dziecko nabywa umiejętności wkładania swoich stópek do buzi. Warto również zadbać o zabawki, które pobudzają kilka zmysłów jednocześnie. Najlepiej takie, które świecą, grają, mają wyrazistą fakturę i można je wziąć do buzi.
Pół roku minęło- siódmy miesiąc
Różne są szkoły karmienia i rozszerzania diety maluszka. Kiedy 7 lat temu zaczynałam poszerzać menu mojej starszej córce, zalecenia były takie, że dziecko karmione mlekiem modyfikowanym, powinno zacząć rozszerzanie diety po 4 miesiącu życia. Nawet gotowe słoiczki z jedzeniem dla dzieci typu gerber czy bobovita są przygotowywane i dopasowane dla dzieci już od 4 miesiąca. Tak też robiłam, kiedy moja córka zaczęła piąty miesiąc zaczęłam urozmaicać dietę, zaczynając od pojedynczych składników i stopniowo wprowadzając nowe produkty. Przy drugiej córce, opinie zaczęły się różnić, ja nabrałam wątpliwości i postanowiłam poczekać do 6 miesiąca z rozszerzaniem diety. W obu tych przypadkach nie widzę różnicy, ani żadnych problemów z karmieniem, jedzieniem, trawieniem i chęcią poznawiania nowych smaków.
Dziecko w tym wieku uczy się stabilnie siadać, ćwiczy także pełzanie i przewracanie się z boku na bok. Chociaż z mobilnością u dzieci bywa różnie. Jedne zaczynają raczkować i nie chcą chodzić, inne bardzo szybko uczą się przebierać nóżkami. Są też takie dzieci, które zamiast raczkować przesuwają się na pupie i odpychając się jedną nóżką. Podobnie jest z nauką siadania. Chociaż mądre książki mówią, że odbywa się to około 6 miesiąca życia dziecka, trzeba mieć na uwadze, że ten etap rozwoju może wydarzyć się zarówno wcześniej jak i później.
Ósmy miesiąc
Dzieci w tym wieku zaczynają co raz bardziej naśladować otaczający ich świat. Zazwyczaj umieją już reagować na swoje imię i odwracać się gdy usłyszą znajomy głos. W tym okresie można nauczyć dziecko popularnej zabawy “kosi, kosi”, która prowadzi do umiejętności klaskania w dłonie. Uwierzcie mi na słowo, że kiedy taki maluch zaczyna klaskać “na komende” jest to zarówno radość dla dziecka jak i dla rodziców. Maluszki w tym wieku potrafią siedzieć samodzielnie, ale uwaga- jeszcze nie raz stracą równowagę. Co raz lepiej wychodzi im łapanie przedmiotów do ręki, choć w dalszym ciągu odbywa się to całą dłonią.
Dziewiąty miesiąc
Rozpoczynając dziewiąty miesiąc swojego życia maluch może zarówno już raczkować jak i chodzić. Znam dzieci, które od samego początku chciały twardo stąpać po ziemi i znam też takie, które mając skończone 8 miesięcy nie rwały się nawet do raczkowania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to w tym okresie możecie swoją pociechę nauczyć “robienia papa”. Kolejna radość i uciecha.
W tym czasie warto także czytać i oglądać z dzieckiem kolorowe książeczki z prostymi obrazakami. Istnieje duża szansa, że dziecko szybko nauczy się wskazywać na konkretne przedmioty lub zwierzęta np. na pieska, kotka lub lalę.
Dziesiąty miesiąc
Dziecko jest w stanie powtórzyć proste sylaby takie jak ma-ma lub ta-ta. Z obserwacji mogę wywnioskować, że dzieci w tym wieku rozumieją już całą ironię świata i jak uczysz ich słowa “mama” one idealnie, z uśmiechem na ustach, dumne z siebie powtarzają “tata” 🙂
W dziesiątym miesiącu swojego życia dziecko siedzi już bardzo stabilnie, jego ruchy są pewniejsze i bardziej skomplikowane.
Jedenasty miesiąc
Jest to okres kiedy dziecko staje się co raz bardziej samodzilne i zmienia się z małego dzidziusia w dziecko. Potrafi już samodzielnie zjeść biszkopta lub miękkiego chrupka. Na ogół umie wstawać, przytrzymując się mebli lub barierek. Choć różnie to bywa, jak już pisałam- są dzieci kóre w tym wieku już chodzą i są też takie które nie potrafią nawet stanąć na nóżkach.
Dwunasty miesiąc
Jeszcze miesąc i minie pierwszy rok życia dziecka. W tym okresie maluch umie już bardzo dużo. Z reguły potrafi raczkować lub nawet chodzić. Stabilnie stać na nóżkach i trzymać różne przedmioty w rączce. Uczy się także samodzielnego jedzenia, chociaż na tym etapie jest to bardzo nieporadne. Podsumowanie pierwszego roku u dziecka, jest bardzo różne. U jednych skończy się to chodzeniem u innych ledwo raczkowaniem. Jedne dzieci będa wypowiadać już pierwsze słowa, inne zaczną mówić dopiero pojedyncze sylaby. Wśród prawie roczniaków znajdziemy dzieci które mają już 8 zębów i takie które mają zaledwie 2. Taki jedenasto-miesięczny maluch potrafi już wykonywać proste polecenia i zaczyna rozumieć słowa “nie wolno”. Ale miejcie się na baczności, bo już na tym etapie bobas zacznie testować swoje granice.
A teraz spójrzcie jak szybko mija czas, zwłaszcza przy tak maleńkim dziecku. Tydzień mija jak mrugnięcie oka, a kartki z kalendarza lecą niczym krople deszczu w ogromną ulewę. Dodajcie do tego teraz rozwój dziecka i powiedzcie, czy nie miałam racji. Pierwszy rok życia dziecka jest niesamowity, prawda? Macie na rękach 3 kg bobasa, który nie wie o co chodzi, ledwo widzi i zanim zdążycie się zorientować maluch zaczyna cieszyć się na wasz widok, łapać zabawki do rączki, raczkować i chodzić. Dorosły człowieku, a co Ty osiągasz przez 12 miesięcy? 🙂